wtorek, 2 czerwca 2015

Great Dragons Parade - Cracow

Hej wszystkim!
Wiemy, że długo nas tu nie było, ponieważ miałyśmy dużo na głowie (wiecie szkoła i te sprawy). Jak pewnie nie którzy wiedzą w sobotę, w Krakowie odbyła się 15. Wielka Parada Smoków na Wiśle. Niestety pogoda nie dopisała, aczkolwiek impreza i tak się odbyła. Mamy odmienne zdania, Gabi uważa, że było jak co roku, a ja ponieważ byłam tam pierwszy raz myślę że było magic ~Jaga. Tak jakoś wyszło, że nie miałyśmy okazji być tam razem, bo Jaga jechała na paradę prosto po Runmagedonie, a ja byłam w Krakowie już w piątek wieczorem ~Gabi.
Nie miałyśmy okazji uczestniczyć w niedzielnej paradzie przez Stare Miasto, ale z tego co widziałyśmy i słyszałyśmy było równie świetnie.







Teraz wrócimy do Runmagedonu, o którym wspomniałyśmy wyżej. Odbył się on w Myślenicach w tym samym dniu, co parada. Niestety Gabi była tam tylko duchowo. Bieg był bardzo wyczerpujący mimo, że to tylko 6km. Mamy już plany, żeby wybrać się tam wspólnie w październiku, tego roku. Dla tych którzy nie wiedzą co to Runmagedon:

 

Bieg polega na pokonywaniu przeszkód z pomocą innych osób. Jest to przede wszystkim zabawa drużynowa. Nie chodzi o to, aby zając jakieś miejsce, tylko pomagać sobie nawzajem (nawet osobom z innych grup) i dobrze się bawić.


Jeszcze raz przepraszamy za tą długą nie obecność. Mamy nadzieję, że post Wam się spodoba i dziękujemy za wszystkie komentarze oraz wyświetlenia. 
Kissski Lofki, do następnego :*.

wtorek, 12 maja 2015

Jak się uczyć, by się nie nauczyć.

Hi Guys! 

Dziś mamy dla was porady związane z nauką na sprawdzian lub kartkówkę. Nie bierzemy odpowiedzialności za Wasze oceny po przeczytaniu tego posta. 

Kiedy już jakimś cudem macie zeszyt w rękach i jesteście gotowi na podjęcie wyzwania, zacznijcie od sprawdzenia wiadomości na messenger. Przeczytajcie wiadomości od znajomych typu: "boję się", "stresuję się", "nic nie umiem", "boję się","nie wiem z czego piszemy","może jej nie będzie","ja się nie uczę","boję się", to na pewno podniesie Was na duchu. Następnie odpiszcie "boję się", "stresuję się", "nic nie umiem", "boję się","nie wiem z czego piszemy","może jej nie będzie", integrujecie się z innymi. Gdy już zapoznacie się ze swoimi uczuciami to czas by napisać do osób z równoległych klas. Prawdopodobieństwo jest małe, jednak istnieje cień szansy, że pisali już ten sprawdzian/kartkówkę i podzielą się z Wami swoimi przemyśleniami lub też po prostu dadzą wam odpowiedzi. To wcale nie jest pójście na łatwiznę, gdyż jesteście zmuszeni napisać do osób których nie lubicie a nawet nie tolerujecie.



Jeżeli jakimś niewiarygodnym sposobem nie uda Wam się doprowadzić do sukcesu porady powyżej, czas na plan B. Polega on na poważnym rozpoczęciu nauki, mianowicie musicie wziąć zeszyt do danego przedmiotu i otworzyć go na poszczególnym dziale. Kiedy zaczniecie czytać pierwszy temat lekcji i jakimś cudem dobrniecie do kropki, uznacie "pie*dole to!" i znów integrujecie się z innymi wchodząc na facebooka, instagrama, snapchata, youtuba, bloggera i wiele, wiele innych. Następnego dnia uświadamiając sobie, że nic nie umiecie, postanawiacie zostać w domu, bo przecież boli was głowa, brzuch, noga, język (lub też ręka, jak teraz Jagę, ponieważ oberwała łaj fajem, wcale nie ode mnie ~ Gabi)



Weźmy taki przykład z życia wzięty ... no nie wiem? My? 
Chemia. Nasza nauka na sprawdzian rozpoczęła się na przeczytaniu słowa "Kwasy" i na tym też się skończyła, dzięki temu dostałyśmy 5. 
Jeżeli też chcecie to osiągnąć musicie zastosować się do naszych zasad i starać się je doskonalić. 

Postaramy się by takich postów było więcej, jednak jeśli chcecie żeby były one szybciej napiszcie komentarz bądź też lepiej dajcie obserwa. :*
Dziękujemy wszystkim, którzy skomentowali nasz poprzedni post. 
Kisski buziaczki xoxo, Surprising girls.



wtorek, 5 maja 2015

Wrocław 2015

Hejka wszystkim!
Jeśli czytaliście naszego poprzedniego posta bądź też obserwujecie nas na instagramie (be_tougher i tellme_belle) to wiecie, że w poprzednią środę pojechałyśmy do Wrocławia na dwu dniową wycieczkę. Nie będziemy was zanudzać informacjami co robiłyśmy w poszczególne dni, ogólnie mówiąc zwiedziłyśmy najatrakcyjniejsze miejsca Wrocławia. Najbardziej zależało nam na zobaczeniu Ogrodu Japońskiego, jednak na miejscu okazało się, że jest on dużo mniejszy niż nam się wydawało. Największą niespodzianką był zajebisty widok ze Sky Tower (pomijając fakt, że Gabi wystraszyła się MAŁEGO pajączka, przyprawiając wszystkich o zawał).











Czas na najnudniejsze miejsce we Wrocławiu czyli muzeum *.* nie było duże, mimo to udało się nam tam zgubić i gdyby nie bardzo "miła" pani, które wlepiała swoje gały w nasze pikne mordki za każdym razem, gdy robiłyśmy zdjęcia.


(Sorki za Candy Cam)

Ostatnim punktem naszej wyprawy było Z-O-O. Najbardziej interesujące było afrykarium (polecamy) w którym było tak duszno, że zauważyłyśmy nasze problemy z oddychaniem. :D 




(Oto Melman i siostra Martina-Melania <nigdy cię nie zapomnimy skarbie>)

Ogólnie wycieczka była bardzo udana, zarypiasta. Polecamy biuro podróży Lim Travel (kazali nam to napisać). Mamy nadzieję, że będziemy miały jeszcze nie jedną okazję by zwiedzić to magiczne miasto. 






(Po lewej best szefuncio ever)


Dzięki że chciało się Wam czytać i oglądać, prosimy o komentarze bo to nas motywuje (a motywacja jest bardzo potrzebna, ponieważ pewnemu osobnikowi z imieniem na literę G nie chciało się pisać posta). Dziękujemy wszystkim za komentarze :* 
Jak zwykle kisski i buziaczki, do następnego. ;)
Ps.Jak się Wam podoba nowy wygląd bloga? (Jest w fazie testowej).

wtorek, 28 kwietnia 2015

Porady dla "straconych".

Girls! (Niech to zabrzmi jak Dżoana Krupa) 
Mamy dla was ważną informację, od której zależą losy całego wszechświata. Bez tej wiedzy nigdy nie poradzicie sobie w życiu, nie znajdziecie sobie faceta, ani nawet psa.

Wstydzisz się wyjść do sklepu po kolejne pudełko lodów i popcornu wyglądając jak czupiradło i będąc #nomakeup? Masz rację! Bo co, jeśli na Twojej drodze pojawi się mega ciastek (á la Brad Pitt)? Nie przejmuj się bo jeśli spodobasz mu się wyglądając ,,tak,, (chociaż to raczej nie jest możliwe, nie łudź się), to co będzie na pierwszej randce? Po prostu chłopak dostanie zawału. Dlaczego? Ponieważ iż gdyż spodobałaś mu się w wersji ,,Hagrida,, to w wersji ,,Kopciuszka,, nie odstąpi Cię na krok. Ale nie próbujcie tego w domu, to sport dla osób odznaczających się wysokim wykwalifikowaniem z dziedziny magii.

Jeśli jakimś cudem etap ,,w związku,, na Facebooku jest zaliczony, staraj się by Wasza miłość zaowocowała dorodnymi plonami (nie chodzi o dzieci, to po prostu Poziom Hard). Jak to zrobić? Musisz czasem udawać, że jesteś zazdrosna (wiadomo, że tylko facet powinien to odbierać poważnie). Jeżeli twój chłopak kupuje Ci nową parę butów i trwa to dłużej niż powinno, ponieważ ekspedientka ślini się na jego widok, to świetna okazja żeby zrobić mu aferę. Kiedy już jest po wszystkim i ochrona wyrzuciła cię ze sklepu, możesz mu wtedy pozwolić, aby przeprosił, kupując Ci nową torebkę (lub 3).

Choćbyś nie wiem jak, bardzo chciała pójść do H&M porobić sobie sweetaśne selfie w przymierzalni (tak jak my), musisz poświęcić ten czas swojemu facetowi, który potrzebuje spędzić godzinę (lub 5) na jednym dziale, w Media Markt. Pozwól mu, on naprawdę tego potrzebuje.

Mamy nadzieję, że wykorzystacie nasze niezwykle cenne rady w bliżej nie określonym czasie.
Piszcie w komentarzach jakie Wy macie sposoby na upolowonie faceta?

Jak zwykle kisski i buziaki :* 
Ps. My forever alone jeszcze nie jesteśmy stracone! Wierzymy w nasz naród <3
Ps2.Jutro jedziemy do Wrocławia (to wcale nie jest wycieczka klasowa) więc w następnym poście spodziewajcie się wielu zdjęć.



piątek, 24 kwietnia 2015

Pillow Fight Day 2015

Siemaneczko ludziska!
Dwa tygodnie temu byłyśmy w Krakowie na Pillow Fight Day (bitwa na poduchy). Cały event odbył się na rynku głównym o godzinie 10:00 (pomińmy to, że dotarłyśmy tam dopiero na 13:00). :D Impreza została zorganizowana przez Uniwersytet Jagielloński, za co BIG dzięki. :)



(Przy okazji reklama mojej strony. Zapraszam ~ Gabi)

Dopiero po powrocie (a Jaga teraz) dowiedziałyśmy się, że był konkurs na najfajniejszą pidżamę, więc następnym razem na pewno wygramy.  Jedynym minusem była dziewczynka krzycząca "POMAGAAAMY SPRZĄTAĆ, POMAGAAAMY SPRZĄTAĆ." (Bez urazy)

Ale nic nie szkodzi wybaczamy Ci :)

Jak na nasz pierwszy tego typu event, było bardzo pozytywnie i ogólnie było zaje*iście <3 Chciałybyśmy częściej uczestniczyć w takich imprezach, ale jak na taką 'wieś', w której mieszkamy (Ja już nie długo... :) Warsaw czeka ~ Gabi) jest to nie do zrobienia :( Pozdrowienia dla pięknej (ohydnej) Limy :* Następnym razem widzimy się na Pillow Fight Day 5 września 2015, jak nie wcześniej na Festiwalu Kolorów na Błoniach Krakowskich :) 
Ps. Zaopatrzcie się w farbki w proszku (czy jak to się tam nazywa).
Ps2. Wiemy, nadużywamy nawiasów.


Do następnego :) Kisski, całuski itd :* 
Idźcie w pokoju Chrystusa. Amen
:D :D :D

wtorek, 21 kwietnia 2015

Hej

Hej wszystkim!
Jesteśmy Jaga i Gabi. Założyłyśmy tego bloga, aby podzielić się z Wami naszą energią do życia. Chciałybyśmy opowiedzieć Wam o naszych zainteresowaniach i usłyszeć o Waszych. Jesteśmy zdrowo pokręcone i wszędzie nas pełno. :) Postaramy się przybliżyć Wam jak wygląda nasza codzienność i niecodzienność. Ale zanim to... Przyjaźnimy się od prehistorycznych czasów, czyli 1. klasy podstawówki, a było to już 8lat temu (matematyka - poziom zaawansowany).

Co zobaczycie na naszym blogu?
  • Recenzje: książek, filmów
  • Vlogi (jeszcze niepewne) 
  • Relacje z Eventów
  • Kilka słów o świecie mody
  • Zdrowy tryb życia
  • Nasze refleksje i spostrzeżenia
  • I różne różnostki
Nie posiadamy specjalistycznego sprzętu, więc jeśli będą u nas vlogi, nie będą w świetnej jakości. Posty postaramy się dodawać regularnie, lecz nie zawsze może się nam to udać. 
Uprzedzamy Was, że iż gdyż dopiero zaczynamy swoją przygodę z blogiem, wszystkie hejty przyjmujemy na klatę (jeśli w ogóle będą). :D Najważniejsze, żeby było śmiesznie. :)


Lewa - Jaga, Prawa - Gabi
Ps. Nie jestem taka gruba jak na zdjęciu :D haha ~ Gabi

Z góry dzięki wszystkim, którzy będą nas odwiedzać. :*